Takie ciasteczka to inny pomysł na „ciasteczka z wróżbą”. To bardziej ciasteczka z przesłaniem. Można je wykonać z okazji np. Andrzejek, każda z uczestniczek może sobie wylosować takowe, ale to też fajny pomysł na inne uroczystości. Mogą być laurką od dziecka z okazji dnia Babci i Dziadka, albo słodkim, niezobowiązującym prezentem na Mikołajki czy pod choinkę.
Składniki z których wykonałam swoje kruche ciasteczka:
– 125 g masła (pół kostki)
– 125 g cukru
– średnie jajko
– łyżeczka ekstraktu waniliowego (ja dodałam aromatu waniliowego)
– 250 g mąki pszennej (wybrałam taką – typ 480)
Jak przygotowałam ciasto na ciasteczka:
1) zmiksowałam masło z cukrem na „lekką, kremową masę”:
2) następnie dodałam do tego jajko i ekstrakt waniliowy. Całość wymieszałam=zmiksowałam.
3) Najpierw przesiałam do miski i zmieszałam z wcześniej powstałą masą – połowę mąki, to samo zrobiłam z drugą częścią i jeszcze raz wymieszałam składniki.
4) Zagniotłam gładkie ciasto, które zawinęłam w folię spożywczą i włożyłam do lodówki na pół godziny.
5) Rozgrzałam piekarnik do temperatury 180 C.
6) Na oprószonej mąką powierzchni/stolnicy rozwałkowałam ciasto na grubość 4 mm. Za pomocą foremek/wykrawaczek przygotowałam ciasteczka o wybranym kształcie.
7) Ułożyłam ciastka na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piekłam ok. 10 minut (trzeba sprawdzać, bo ja niektóre przypaliłam, a niektórych chyba nie dopiekłam 🙁 ).
Jeśli chodzi o biały lukier, którym ozdobiłam ciastka, to można go przygotować na bazie cukru pudru, jajek (a właściwie ich białek) i soku z cytryny, ja poszłam na łatwiznę i kupiłam gotową masę cukrową, w której to wycięłam wykrawaczkami potrzebne mi kształty.
Do połączenia masy cukrowej z ciasteczkami użyłam kleju spożywczego rozpuszczalnego w wodzie:
Tak przygotowane ciasteczka ozdobiłam wg własnej inwencji twórczej, traktując barwniki spożywcze jak farby plakatówki, tzn. rozrobiłam je z wodą, namalowałam pędzelkami wymyślone ozdoby i napisałam tekst haseł motywujących.