Lato to najlepszy czas dla dzieci, które podejmują naukę chodzenia, na ćwiczenie tej umiejętności. Na bosaka na trawie, nad morzem po piasku to sama przyjemność. Jeśli jednak Wasze dzieci będą gotowe na to dopiero zimą, polecam kupić im kapcie tego typu.
Chodzenie boso to same korzyści dla ludzkiego organizmu, ale nie zimą po domu, gdy istnieje zbyt duże ryzyko pośliźnięcia się na niepewnej powierzchni, jaką stanowią różne rodzaje podłóg, w naszym domu. Dlatego, aby wygodniej było dziecku stawiać pierwsze kroki, chciałam wybrać dla niego kapcie z miękką podeszwą tzw. soft-sole. Paputki to było to, czego szukałam. Posiadają właśnie taką elastyczną, zamszową podeszwę, która pozwala zachować właściwości chodzenia na bosaka, dzięki czemu wspomagają harmonijny i prawidłowy rozwój dziecięcych stóp. Wyglądem przypominają trochę buty z ery kamienia łupanego, ale ich ogromną zaletą jest to, że się łatwo zakładają i zdejmują. Dzięki gumce w ich górnej części, dobrze trzymają się stopy. W zasadzie dopasowują się tak dobrze, jakby wcale ich nie było. Nie uciskają stóp. Zostały z nami na dłużej. Z rozmiarówki tych wyprodukowanych w Polsce, korzystać mogą też starsze dzieci, nawet siedmioletnie.
Ostatnie dwie pary (z muffinkami i łabędziami) kupiłam na Aliexpress. Mogłam wybierać z większego wyboru wzorów i były tańsze niż te polskie. Czas pokaże czy się sprawdzą..
Edit czerwiec 2017: chińskie są strasznie słabej jakości, na pewno są ze sztucznej skóry. Śmierdzą chińszczyzną już od początku. Dziecku pocą siew nich nóżki 🙁 Także nie polecam. Lepiej kupić polskie.