Każdy biustonosz można przerobić na taki do karmienia, a po tym okresie wrócić go do stanu pierwotnego. Wiem, bo sprawdziłam.
Dobrze dobrana i ładna bielizna nie tylko potrafi właściwie uformować ciało żeby dobrze wyglądało, ale przede wszystkim dodaje pewności siebie. Nikt nie musi wiedzieć, że masz takową na sobie, ważne, że Ty wiesz. To było moje lekarstwo na złe samopoczucie po pierwszym porodzie.
Niestety oferta biustonoszy dla przyszłych mam, wciąż pozostawia wiele do życzenia (w większości są bezkształtne i tandetne – po pierwszym praniu nadają się na szmaty; jak już trafią się ładne, seksowne to ich problemem jest jakość: szybko się rozciągają). Dlatego warto wiedzieć, że niektóre sklepy z bielizną za drobną opłatą (często jest to wliczone w cenę biustonosza) umożliwiają zamianę ramiączek na odpinające się. W Li Parie, o którym myślę wygląda to tak, że współpracująca z nimi krawcowa po prostu przerabia wybrany przez nas model. Myślę, że każdy kto potrafi szyć powinien poradzić sobie taką przeróbką. Tutaj możecie zobaczyć jak to zrobić. Zakupu stanika do karmienia najlepiej dokonać przy pomocy brafitterki pod koniec ciąży, wtedy biust będzie miał już ostateczny rozmiar,w którym pozostanie przez dłuższy czas po ciąży. Warto pamiętać, że piersi są sprzężone i podczas karmienia jedną, mleko w tym samym momencie zaczyna płynąć z drugiej, dlatego dobrze jest używać wkładek laktacyjnych.Chociaż w 3-4 dobie po porodzie, przy nawale pokarmu nawet najlepszy biustonosz może mieć problem z dobrym przytrzymaniem piersi, a wkładki będzie trzeba częściej zmieniać.