Przepis sprzedała mi moja siostra. Moje dzieci spaghetti z tym sosem się zajadają. Mojemu mężowi brakuje w nim mięsa. Przepis można jednak modyfikować i mięso dodać, czy to podsmażonego kurczaka czy mielone by uzyskać sos do bolognese.
Do przygotowania wariantu bezmięsnego użyłam:
- 7 średnich pomidorów (spokojnie 6 pomidorów wystarczy)
- pół dużej cebuli
- ząbek czosnku
- sól
- pieprz
- kilka liści bazylii (choć niekoniecznie)
- ok. 200 g koncentratu pomidorowego
- przegotowanej wody
- olej
Na koniec przyrządzania sosu przydał się blender.
Posiekane cebulę i czosnek zeszkliłam na oleju. Następnie dodałam pokrojone pomidory i przyprawy: sól, pieprz i liście bazylii. Wszystko razem podsmażyłam, a następnie zalałam wodą, tak aby przykryła składniki. Zagotowałam, dodałam koncentrat pomidorowy i znowu zagotowałam. Dobrze jest pozwolić wodzie podczas wygotowywania odparować, sos stanie się bardziej gęsty. Na koniec wszystko zmiksowałam ręcznym blenderem. Nadmiar sosu można przelać do słoika i przez kilka dni przechowywać w lodówce. Można podawać do pizzy.
Jak wolicie podane: polane sosem czy wymieszane w nim?