Zanim poznałam poniższe triki, popełniałam błąd, który robi większość ludzi w sytuacji, gdy ktoś robi im zdjęcie: odruchowo rozszerzałam oczy, w efekcie żadne zdjęcie mnie nie satysfakcjonowało. Do tej pory mi się to niestety zdarza, bo spamiętać poniższe zasady nie jest łatwo. Najważniejsze, że wiedza na ten temat nie jest wcale wiedzą tajemną, można się w tym wyćwiczyć by wychodzić ładnie na zdjęciach.  Zebrane wytyczne  znajdą zastosowanie podczas uwieczniania popiersia czyli przydadzą się do robienia selfie czy zdjęcia „do dowodu”.

Wystarczy zapamiętać kilka sztuczek:

  1. Głowę i brodę należy wysunąć do góry i do przodu. Podczas robienia zdjęcia en fase ten ruch nie będzie zauważalny. Choć trochę niewygodny daje magiczny efekt, zmniejsza optycznie drugi podbródek i wygładza szyję.
  2. Oczy – słyszałaś o efekcie – squinching czyli o „napinaniu dolnej powieki”, mrużenie w celu uzyskania bardziej skośnych oczu, a co za tym idzie bardziej zmysłowej twarzy. Tutaj można zobaczyć, że ten trik się sprawdza.
  3. Język trzeba przyłożyć go do podniebienia, aby jego koniec dotykał górnych jedynek. Ten zabieg również wizualnie likwiduje drugi podbródek i zarysowuje szczękę.
  4.  Policzki powinny być wciągnięte, najlepiej lekko przygryzione, aby uwydatnić kości policzkowe.
  5. Warto mocniej podkreślić twarz makijażem, bo kamera czy aparat mają tendencję usuwania go.
  6.  Formowanie ust w „dziubek” sprawia co prawda, że usta wydają się większe, a twarz szczuplejsza przez bardziej uwidocznione kości policzkowe, ale ogólnie daje nienaturalny efekt. Dlatego – „dziubek” tylko delikatny.
  7. Aparat powinien być umieszczony trochę wyżej, by obiektyw rejestrował obraz z góry, a nie z dołu. Albo możesz pochylić głowę trochę do dołu.
  8. Patrz w obiektyw, bądź skupiona, i gotowa na zdjęcie, aby nie mrugnąć, nie mieć dziwnej miny i otwartych ust.
  9. W dobie cyfrowych aparatów możesz próbować do woli, ćwiczenie czyni mistrza.

Mogą Ci się również spodobać

Zostaw odpowiedź