To ciasto to wspomnienie gorącego lata, a jednocześnie bomba kaloryczna, na której zjedzenie mamy przyzwolenie jesienią. Sernik na zimno uwielbiam, a ten ma dodatkowy składnik – ciepłe lody – mój ulubiony smakołyk z dzieciństwa.
To ciasto to wspomnienie gorącego lata, a jednocześnie bomba kaloryczna, na której zjedzenie mamy przyzwolenie jesienią. Sernik na zimno uwielbiam, a ten ma dodatkowy składnik – ciepłe lody – mój ulubiony smakołyk z dzieciństwa.
Mamy to szczęście, że na obiad w weekend czy obiadokolację w tygodniu możemy zrobić coś z grilla. Doceniliśmy to jeszcze bardziej podczas przymusowego siedzenia w domu. Najczęściej przyrządzamy kurczaka saute albo roztopiony ser camembert z żurawiną. Ostatnio naszło mnie na inne smaki…
Bo jest w większości zielone i dlatego, bo ma warstwy. Bez pieczenia, chłodzone, czyli idealne na obecny czas.
Najpierw kupiłam go w pracy, u „Pana Kanapki”, ale później dzięki Koleżance, która lubi eksperymentować w kuchni, olśniło mnie, że przecież to jest tak proste, że można zrobić samemu w domu i brać „na wynos”, zwłaszcza, gdy do transportowania tej przekąski/”deseru” idealnie nadają się kubki, kupione niedawno w Pepco.
Jeśli macie w domu marchewkowego niejadka, może przekona go tak podana? Można wyciąć dowolne kształty. Króliczkami można ozdobić tradycyjną wielkanocną sałatkę warzywną.
Żadne tam odkrycie Ameryki, my dopiero niedawno doznaliśmy olśnienia, że taki „przegląd lodówki”, „resztki z całego tygodnia” zapieczone z żółtym serem, to dobry pomysł na obiad. W końcu znalazłam też zastosowanie dla sosu do lasagne, który w moje księdze przepisów widnieje od lat.
Czym nawadniać organizm, gdy za oknem upał, a sama woda „nie wchodzi”? Wodą smakową. Ale nie gotową, tylko taką samodzielnie skomponowaną. Ta przypadnie do gustu szczególnie, miłośniczkom koloru różowego.
To wspaniałe, że najpiękniejszy miesiąc w roku maj, kiedy to kwitną bzy, konwalie czy irysy, należy tylko i wyłącznie do Mam. A dopiero czerwiec jest miesiącem Dzieci i Ojców. Chciałabym w najbliższym czasie przedstawić Wam różne pomysły na prezenty czy też ich zapakowanie na te okazje. Pierwszy to pomysł DIY na rękawice kuchenne ozdobione jak … Czytaj dalej
Dłuższe wieczory i więcej czasu w domowych pieleszach zachęcają do eksperymentowania w kuchni. Na tapecie przepisy na rozgrzewające zupy. Przyszła mi nam myśl kukurydza, bo lubię ją w wielu wariantach, ale zupy z niej jeszcze nie jadłam. Uzyskany smak mnie zaskoczył (szczególnie w momencie dodania mleczka kokosowego). Dotychczas lubowałam się w zupach na ostro, tym … Czytaj dalej
Zupa krem z pomidorów z kulkami mozzarelli. Jadłam go kilka razy w nieistniejącym już „Bakłażanie” na warszawskiej Chomiczówce. Zamknęli ten lokal, w dniu, w którym miałam przeogromną ochotę na tę zupę. Ponieważ smak wciąż za mną chodził, przygotowałam sobie własny wariant tej potrawy. Tak się złożyło, że przygotowałam ją 11 listopada – dzięki bieli i … Czytaj dalej