Pozostając w bajkowym klimacie, chciałabym was zachęcić do własnoręcznego stworzenia lampki – może dla dziecka na prezent, albo po prostu dla własnej satysfakcji. Mnie prace ręczne relaksują, dodatkowo jesienią i zimą sprawiają, że szybciej upływa mi czas. Ten okres to też czas na „przytulne diy” – czyli lampki i poduszki.
Do stworzenia tego projektu zainspirowały mnie film „Piękna i Bestia” z Emmą Watson, a także książka „Mały Książę”.
W kopule kupionej w Ikea, można umieścić też same lampki i stworzyć oryginalną dekorację świąteczną.
Jak zrobić lampkę z różą w środku?
Potrzebowałam szklanej kopuły, sztucznego kwiatka – róży, i lampek (wykorzystałam takie z 20 szt led na druciku).
Z narzędzi przydały mi się:
- czarny marker
- wiertarka
- i pistolet z klejem na gorąco
Najpierw zaznaczyłam markerem na samym środku spodu kopuły punkt. Następnie przewierciłam go wiertarką (pilnując by nie był szerszy niż łodyga róży).
Przycięłam łodygę róży do potrzebnej długości i przełożyłam ją przez powstały otwór:
Razem z różą przełożyłam też lampki, tak aby baterie i włącznik były ukryte „od dołu” spodu kopuły.
Włącznik i zakręconą dolną część łodygi przykleiłam klejem na gorąco do spodu:
Górną część róży oplotłam lampkami dość ścisło, tak aby ledy ułożyły się na niej równomiernie:
Wyprostowałam różę i zamknęłam ją pod szkłem.
Trzeba uważać, bo szkło nie jest przymocowane do spodu, przez co łatwo może się wyśliznąć i stłuc: