Ostatnio pokazywałam delikatne naszyjniki, które podarowaliśmy w ramach prezentu na zakończenie żłobka Paniom Opiekunkom.
To nie sezon na noszenie naszyjników, ale może ktoś zechce taki wykonać na prezent?
Takie jak te które widać zdjęciu, są bardzo łatwe do zrobienia. Są ze srebra i w powyższych przypadkach ze szklanych kryształków. Na łańcuszku można zawiesić dowolne koraliki np. z kamieni półszlachetnych. Łańcuszek jest tak cienki, że przechodzi w zasadzie przez większość przewierconych korali. Srebrne elementy można kupić w sklepie Hopea (stacjonarnie w okolicach Placu Bankowego w Warszawie, lub przez stronę internetową tego sklepu).
Do stworzenia naszyjnika z czarnymi kryształkami potrzebowałam”
– 43,5 cm bardzo cienkiego łańcuszka
– 2 kuleczek zaciskowych
– dwóch zakończeń do zaciskania – „łapaczek”
– dwóch kółeczek i karabińczyka na zapięcie
– koralików
– szczypiec najlepiej płaskich
Zaczęłam od nawleczenia pierwszego zakończenia do zaciskania i koralika zaciskowego, który ścisnęłam szczypcami na końcu łańcuszka i ukryłam w zamkniętym zakończeniu.
Następnie na drugi koniec łańcuszka nawlekłam koraliki:
i również zamknęłam tak jak pierwszy koniec, łapaczką i zaciśniętym w niej koralikiem.
doczepiłam zapięcie i naszyjnik gotowy.
