Po kolejnej zmianie czasu zapragnęłam zegarka (tak na marginesie, mam nadzieję, że uchwalą, żebyśmy nigdy więcej już nie musieli przestawiać się na czas zimowy!). Takiego prostego, zwykłego – bez logo. Pewna reklama, którą ciągle gdzieś widzę, skutecznie mnie zniechęciła do markowych. Chciałam taki prosty, który zastąpiłby mi tak naprawdę niewygodne wyciąganie telefonu, w celu zerknięcia na godzinę.
Spodobał mi się model z Aliexpress, niby ze stali nierdzewnej, a dotarł z zardzewiałymi wskazówkami, więc nie polecę sprzedawcy. Gdy go kupiłam, wiele ciekawych znalazłam w ofercie Zalando. Przygotowanie tego artykułu, graniczyło jednak z cudem, bo zegarki schodzą jak świeże bułeczki, może się zdarzyć, że niektóre już się wyprzedały.
Mój zakup z Aliexpress:
I poniżej wiele ciekawych z oferty Zalando :
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
Zdjęcia zegarków pochodzą ze strony Zalando.pl