Taki dzień jak ten wymusił na mnie trochę prywaty.

Dzień Mamy obchodzę po raz trzeci w życiu, po raz pierwszy jako Mama podwójna.
Co się zmieniło odkąd na świecie są dzieci?
Wszystko. Na plus.

Narodziny pierwszego malucha zbiegły się z moimi 30-tymi urodzinami, także mogę powiedzieć, że dla mnie życie zaczęło się po trzydziestce 😉 W moim przypadku dziecko nie stanęło na drodze tylko zmieniło
mi perspektywę i stało się motorem napędowym do działania. A dokładniej przestałam życie przesypiać i czekać tylko na to „co przyniesie mi los” i „co jest mi pisane”. Kopię się w dupę każdego dnia, by mimo wszystkich przeciwności gnać. Odzyskałam kontrolę nad życiem. Teraz czuję, że nie mam już czasu na marnowanie go.
Teraz już wiem:
 – że im więcej ma się obowiązków tym ma się więcej czasu i jest się lepiej zorganizowanym.
 – życie po dziecku istnieje.
 – każdy z nas ma codziennie 24 godziny do wykorzystania i tylko od nas samych zależy co z nimi zrobimy.

Od dwóch lat sporo się wydarzyło i dzieje się, bo non stop chcę działać i wprowadzać zmiany. Jestem bardziej bojowo, drapieżnie nastawiona do życia. Każdego dnia wychodzę ze swojej strefy komfortu. Chcę się bardziej starać, pokazywać się z jak najlepszej strony.  Wiem czego chcę i nie zawaham się po to sięgnąć 🙂 Nie pojmuję jakim cudem czerpię z posiadania dzieci, aż tak ogromną energię, ale paradoksalnie mam w sobie większy spokój. Fajne jest poczucie, że „dla świata możesz być nikim, ale jest ktoś dla kogo jesteś (przynajmniej na początku) całym światem”, jednak wiem, że dzieci dorosną, więc pracuję na to by nie zostać z niczym, gdy wyfruną z rodzinnego gniazdka i myślę też o sobie. Określam się mianem „matki samolotowej” tzn. najpierw maskę z tlenem przykładam sobie, a następnie dziecku, bo najważniejsze dla dzieci, jest żeby mama była szczęśliwa, bo wtedy i one będą.

Widzieć codziennie ich roześmiane buzie – to coś najpiękniejsze co mogło mnie w życiu spotkać. Dzieci to moje skrzydła. Wszystkim Mamom życzę podobnych emocji.

Mogą Ci się również spodobać

Zostaw odpowiedź